Skip to content
Inga Czaplicka
  • PROGRAMY
    • Narodziny Gwiazdy
    • Mentoring
  • KRONIKI AKASZY
    • Odczyty w Kronikach Akaszy
    • Seminarium z Nauką Wchodzenie do Kronik Akaszy
  • DARMOWE
  • PODCAST
Inga Czaplicka
  • PROGRAMY
    • Narodziny Gwiazdy
    • Mentoring
  • KRONIKI AKASZY
    • Odczyty w Kronikach Akaszy
    • Seminarium z Nauką Wchodzenie do Kronik Akaszy
  • DARMOWE
  • PODCAST

Zostańmy w kontakcie

KONTAKT

Znajdź mnie na mediach społecznościowych

Spotify Instagram Youtube Facebook-f

inga@ingaczaplicka.com

ingaczaplicka
Find your joy everyday. When you wake up begin wi Find your joy everyday. When you wake up begin with a mantra: Today is the best day of my life. If you are releasing fear at night that’s good. Your subconscious mind is releasing the old. That’s a good sign, so don’t emobody that fear and be glad you can let go off it in your sleep. With anything you do ask yourself: what brings me joy? You spend money, ask your money: where do you want to be spend, what will bring me most joy. Spend money on that thing, on that morning coffee. Sit down, enjoy the sun, connect to the happiness in here and now. Your mind will play tricks. The biggest one will be forcing things to happen. This pressure you have to achieve, or this has to happen this way. Why isn’t my dream already here? That control creates resistance. You actually create resistance to receive. The need to control is the biggest blocker!!! What to do then? Become like a receiving anthena. Your job is to OPEN yourself to receiving. Be open to the love of the Universe. It’s about being a vibrational match to the highest timeline and vibration of love and joy. That’s the road to your highest expression. So to put it simply just have fun. Think like when you were young. So do a test today. Wake up, do the mantra and add: I open myself to the love from the Universe. I’m divinely guided, and only good things happen to me today. Surrender to this. Let yourself be guided. Where to go, what to eat, to laugh, and see what happens. End the day with gratitude for those moments. Make it your daily practice and see how your life changes. Bless all the blessings that come to you. 🫶🏻 A new life will unfold for you.
Rysy 2499 mnpm, 7.09.2024 🫶🏻 Rysy 2499 mnpm, 7.09.2024 🫶🏻
New episode is OUT! Odc. 60. Wrzucając ten odci New episode is OUT! Odc. 60. Wrzucając ten odcinek zobaczyłam, że w zeszłym roku wydarzyła się podobna historia. Również zrobiłam dłuższą przerwę od podcast i powróciłam w podanym okresie. Rok temu był odcienie 19.09 i opowiadał dokładne o transformacji jaka nastąpiła. W tym roku nowy odcinek wyszedł 17.09 i również zbiegiem okoliczność (a raczej właśnie nie) opowiadał o lekcjach i zmianach tego okresu. Czasem, żeby przyspieszyć trzeba zwolnić. Życie to nie sprint a maraton. Trasa to droga naszej duszy / Prawdziwego JA, którą wybrała na to wcielenie. I ta droga jest długa i bardziej chodzi o to, żeby nauczyć się grać w tę grę, niż pędzić bezsensownie do przodu. I ten okres był właśnie tym. Najpierw trzeba skumać JAK żyć i robić, nim w pełni wszystko się odpali. Bo wyobraź sobie scenariusz, gdzie wszystkie marzenia się zaczyna spełniać, a ty nadal nie umiesz się tym cieszyć, doceniać. Built solid foundations first. The rest will take care of itself. #podcast #przebudzenie #kronikiakaszy #rozwojduchowy
Dziś rano usłyszałam: idź do kawiarni i zaczni Dziś rano usłyszałam: idź do kawiarni i zacznij pisać. Czułam jakbym była w zawieszeniu od początku sierpnia. I dziś poleciało. Korek się odkręcił. Czym jest download? It’s new informations/understanding entering your body. New vibrational information in every cell of your physical being. You call it wisdom. You call it knowledge. But it’s not coming from a book, that’s looking around. This is coming from ABOVE. People who experience Source energy - they know. And that Source/Divinity is inside of you. It’s time to go all in. Dopiero teraz widzę jak ograniczałam się w pełnym pokazywaniu tego co dostaje. Często po takich downloadach jak dziś pisałam do kilku bliskich osób i opowiadałam i dyskutowałam. Moje wrażenia każdorazowo to 🤯🤯🤯. It’s time to go all. I am ready to show my full power. To show what I came here to do. Nie tylko do kilku bliskich osób. Czas iść na dużą skalę. Czas otworzyć to dla wielu ludzi. It’s time. Dziś zobaczyłam i poczułam bardziej niż kiedykolwiek, że tak naprawdę boimy się naszej mocy. Dlatego często ją oddajemy - w związkach, w pracy. Pomyśl o tym na chwilę? Kiedy ktoś wywołuję burzliwe emocje - oddajemy mu naszą moc. I to nie chodzi o to, że nasze relacje mają być perfekcyjne. Nie! One są lustrem. Pokazują gdzie oddajesz moc. The goal is to fully CLAIM your power. Stop fearing it! Once you detach yourself from an old hurt version, you experience new, unlimited. Old emotions, all strong reactions- they are just here to show you where you still give your power away. Be aware. Don’t judge yourself. It’s just a guidance. It’s just a map. Once you release. You see the GIGANTIC power coming back to you. And that the ultimate GOAL! To go back to your power. We have collective amnesia of what you’re capable of. You have this divinity, the most powerful source energy inside of you. So stop fearing it. CLAIM IT! It’s time! No more holding back. Love, I 🫶🏻 #akashicrecords #spirituality #spiritual #newworld #divine #5d #spiritualawakening #awakening
Wczoraj skończyłam 33 lata. Wchodzę w wiek Chry Wczoraj skończyłam 33 lata. Wchodzę w wiek Chrystusowy i jestem tym zachwycona 😁 Wczorajszy dzień był wyjątkowy i miałam cały czas jedno ważne uczucie i myśl w głowie. Czułam ogromną wdzięczność za cudownych ludzi, których mam w swoim życiu. Zwłaszcza w ostatnim roku pojawiły się nowe osoby, albo na nowo odkryte relacje. Moja prawdziwa soul family 🫶🏻 te wszystkie zmiany, które się działy byłyby 10x cięższe a może nawet nie możliwe bez takiego wsparcia. Duża, duża wdzięczność. Zakończyłam też wczoraj mój numerologiczny rok 9 - zakończenie cyklów, okres porządków. W mojej ostatniej 9tce wracałam ze Stanów do Polski. W tym roku zakończyłam swój poprzedni biznes. To była najwyraźniej zmiana w wymiarze materialnym, ale najwięcej się działo w środku. Pożegnanie starych przekonań, ograniczeń. Każdy miesiąc, każdy tydzień był odkrywaniem czegoś nowego. Oj dużo się działo, ale co było zostawiam w przeszłości, nie ma co grzebac, wypominać i wymieniać. Prawdziwe porządki przed tym co ma przyjść… No właśnie, a dziś w pierwszym dniu mojej nowego roku - roku numerologicznej 1 czuję mega szczęście i ekscytację na to wszystko co ma nadejść. Wiem, że to będzie kolejny rok dużych zmian, tym razem dużych początków. Także drogi Wszechświecie, daje się totalnie zaskoczyć - surprise me! Jestem gotowa otrzymywać wszystko co cudowne. 💃🏻💪🏼 33, let’s do it 🧝🏻‍♀️💫 I w ogóle jeszcze ostatnia myśl, czuję dużo miłości do ludzi, jeszcze większą misję to spread the good vibes. Jesteśmy tutaj, żeby podnosić się wzajemnie i po to żeby sprawiać, że ten świat był piękniejszy. Wiem, brzmię jak ktoś na highu. I jestem. I’m high on life. I to ta największa zmiana w tym roku. Pozwolenie sobie na pełnię szczęścia, na wybieranie funu każdego dnia. Także dziś wysyłam miłość każdemu kto tego potrzebuje. Love you people ✌🏼🫶🏻
Life is a collection of moments. So make them happ Life is a collection of moments. So make them happy moments 💫 No need to over complicate it 🙃 Ostatni miesiąc dużo mi pokazał. Miałaś się zatrzymać i zobaczyć o co tak naprawdę chodzi w życiu. Wiem, brzmi górnolotnie. Ale zanim wszystko ruszy porządnie do przodu, miałam się przyjrzeć kolejny raz, jak chcę żeby wyglądał każdy mój dzień. I jak się okazuje, każdy dzień to nowy wybór. Co dziś wybieram? Czy to jest radość, szukanie tego co mi sprawia przyjemność? Spirit told me: dopóki nie nauczysz się tworzyć w totalnym luzie i radości będziemy stopować. Bo to tak ważne! Najpierw masz to zrozumieć. To kolejny etap zdejmowania starych warstw. Pełne pozwolenie sobie na życie na 100%. Znajdowanie przyjemności w najmniejszej rzeczy. To totalne odrzucenie i pożegnanie ostatnich powinności i spełniania oczekiwań innych. DELEKTOWANIE SIĘ WSZYSTKIM. Pysznym posiłkiem, poranną kawą, towarzystwem, słońcem, chwilą w łóżku i puszczeniem ciała. I na początku tego miesiąca kiedy ta lekcja się zaczęła to miałam w sobie jeszcze strach. No przecież trzeba coś robić, żeby się działo. Czy podcast, czy postowac… Więc tak rozmawiając z moją Górą, powiedziałam: ok, jak chcecie żebym w pełni puściła to poproszę mi pokazać, że to nie stopuje, wręcz ba, więcej się dzieje. Ja nic nie robię, relaksuje się i niech przyjdzie do mnie. I przekornie właśnie więcej przyszło. Ja weszłam na nowy level delektowania się życiem, jeszcze więcej przyszło i co najważniejsze … Ja wreszcie zrozumiałam o co w tym wszystkim chodzi, w tym nowym paradygmacie. Tu nie ma przetrwania, nie ma stresu. To mamy robić tylko z poziomu luzu, delektowania się życiem. To miłość, to szczęście. A te rzeczy to nasz codzienny wybór. Niby to wszystko jakoś wiedziałam, ale zacząć to wszystko tak SERIO praktykować to już inna para kaloszy. You wake up in the morning and you choose which thoughts and behaviors you entertain. So choose wisely. 😉 Love ✌🏼 I specjalne docenienie dla @ma.artyna z którą razem delektowałyśmy się życiem i puszczałyśmy resztki tego co nas stopuje. I kolejne docenienie dla Tatr, w których się zakochuje bo tam dzieje się dla mnie magia. 🫶🏻
Wczytaj więcej Obserwuj na Instagramie
  • Strona główna
  • Polityka prywatności
  • Regulamin sklepu
  • Kontakt